Życzę pięknej miłości
Życzenia z okazji Dnia Nauki Polskiej
„Powstanie styczniowe 1863-1864” to tytuł wystawy, która zagościła w Muzeum Miejskim w Żywcu.
Wernisaż, który odbył się w środę 15 lutego 2023 r. zgromadził parlamentarzystów, samorządowców, przedstawicieli organizacji, instytucji i młodzież szkolną z Zespołu Szkół Budowlano-Drzewnych im. Armii Krajowej w Żywcu.
Wcześniej w tym samym muzeum gościła zainicjowana przeze mnie wystawa, którą poświęciłem jednemu z ojców założycieli Unii Europejskiej Robertowi Schumanowi z okazji przypadającej w tym roku 60. rocznicy śmierci czcigodnego sługi Bożego.
Na początku wernisażu podkreśliłem, że szczególnie teraz, kiedy trwa wojna na Ukrainie, ważne jest, aby upamiętniać historyczne wydarzenia. Takim jest 160. rocznica wybuchu powstania styczniowego, które wybuchło dokładnie 22 stycznia 1863 roku w Królestwie Polskim i 1 lutego 1863 roku na Litwie. O upamiętnieniu tego ważnego wydarzenia zadecydowaliśmy w senacie stosowną uchwałą. W ten sposób chcemy oddać hołd powstańcom styczniowym, dziękując za ich głęboki i szczery patriotyzm, który połączył wszystkie klasy społeczne: szlachtę, ziemiaństwo, inteligencję i chłopstwo w walce o wolną i niepodległą Ojczyznę. Uważam, że trzeba przypominać o tym, iż powstańcy walczyli z rosyjskim zaborcą o własny byt narodowy. A choć powstanie upadło, to było przykładem heroicznej walki o niepodległość i suwerenność Polski oraz stało się inspiracją dla następnych pokoleń Polaków.
Odnosząc się do treści tej uchwały, przypomniałem zebranym, że powstanie styczniowe było największym zrywem narodowowyzwoleńczym w okresie zaborów, skierowanym przeciwko imperium rosyjskiemu:
„Uczestniczyło w nim około 350 tysięcy osób ze wszystkich klas społecznych, powstało państwo podziemne, a do jesieni 1864 roku stoczono około 1200 bitew. Szacuje się, że zginęło 30 tysięcy powstańców, a 40 tysięcy zostało zesłanych na Syberię. Przywódców powstania wieszano i rozstrzeliwano. Konfiskowano majątki powstańców. Przeprowadzono intensywną rusyfikację ziem polskich, między innymi zabroniono oficjalnie używać języka polskiego i wprowadzono nakaz prowadzenia ksiąg parafialnych w języku rosyjskim. Zniesiono autonomię Królestwa Polskiego, odbierano miastom sprzyjającym powstańcom prawa miejskie, doprowadzając do ich upadku, likwidowano klasztory. Naród Polski się jednak nie poddał. Duch wolności trwał, a około 3700 powstańców doczekało odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku” – zapisaliśmy w uchwale.
Wystawę w Żywcu współorganizowałem z Posłem na Sejm Panem Przemysławem Drabkiem. W swojej wypowiedzi podkreślił, że chciałby, aby ta wystawa była impulsem do przypomnienia niezwyklej historii wielu Polaków, na której wychowały się pokolenia.
Dyrektor Muzeum Miejskiego Pani Anna Tuleja zauważyła, że nasz kraj ma bardzo trudną historię. Zaznaczyła, że trudno o niej nawet opowiadać, ale dobrze by ją było znać.
Na wernisażu gościł również Burmistrz Miasta Żywiec Pan Antoni Szlagor. Przypomniał, że w powstaniu styczniowym walczyli również żołnierze z Żywiecczyzny. Stąd też wartościowe jest to, że w muzeum znalazła się wystawa, którą będą mogli zobaczyć uczniowie miejscowych szkół i inni zainteresowani.
Sylwetki trzech powstańców z Żywiecczyzny, którzy spoczywają na miejscowym zabytkowym cmentarzu Przemienia Pańskiego, przybliżył nam archiwista kancelarii cmentarnej Patryk Żyrek. Są nimi: Jan Namysłowski, Józef Suchoński i Jakób Śliż.
Po wernisażu wraz z Posłem Przemysławem Drabkiem udałem się na wspomniany wyżej cmentarz. Tam złożyłem kwiaty, zapaliłem znicze i pomodliłem się przy grobach powstańców styczniowych.